Port USB to podstawowe złącze w naszych komputerach bez którego nie sposób się obyć. Klawiatury, myszki, dyski zewnętrzne, pendrive, skanery, aparaty, telefony itd., jak to wszystko podłączyć gdy nasz laptop wyposażony jest tylko w dwa lub trzy złącza USB?. Rozwiązaniem jest oczywiście Hub USB - ale jaki wybrać?, aktywny czy pasywny? a może taki z wbudowaną kartą sieciową?. Jeżeli szukacie odpowiedzi na te pytania to zapraszam do dzisiejszej recenzji
I. Na wstępie zacznijmy od podstawowych informacji, czyli odpowiedzi na pytanie czym się różni Hub pasywny od Huba aktywnego.
Hub Pasywny to rozgałęźnik USB, który energię czerpie z portu USB komputera do którego jest podłączony. Jak wiecie w przypadku typowego złącza USB 2.0 maksymalna wartość prądu jaki może podać port to 500 mA. Jest to wystarczające do obsługi niemal każdego urządzenia podłączanego pod takie złącze, jednak gdy zastosujemy Hub pasywny wyposażony przykładowo w pięć złącz USB to niestety ten prąd musi zostać rozdzielony pomiędzy wszystkie porty, co w najlepszym przypadku daje po 100 mA na złącze. Może się też tak zdarzyć, że gdy podłączymy do Hub-a urządzenie o dużym poborze prądu np. zewnętrzny dysk HDD, nie będziemy już mogli korzystać z pozostałych portów. Nieco lepiej sytuacja wygląda gdy dysponujecie w swoim komputerze złączem USB 3.0 gdzie maksymalna wartość prądu jaki może podać port to 900 mA. Tutaj sytuacja wygląda już nieco lepiej ale i tak nie jest to dużo jeżeli myślicie o podłączaniu urządzeń o dużym poborze energii.
Kiedy zatem warto wybrać Hub pasywny?
Ten typ sprawdzi się wszędzie tam gdzie suma pobranego prądu przez wszystkie podłączone do niego urządzenia nie przekracza 500 /900 mA. Taki Hub świetnie nadaje się do podłączenia klawiatury, myszy, pendrive, itp. Dużą zaleta tego typu rozwiązania oprócz niskiej ceny zakupu jest jego duża mobilność oraz brak konieczności doprowadzania dodatkowego zasilania co w przypadku komputerów przenośnych jest nieocenione.
Przykładem takiego Hub-a jest TP-Link UH400 który trafił niedawno do nas na testy.
Pasywny Hub TP-Link UH400 zapakowany został w nieduże tekturowe pudełko w charakterystycznej dla nowych produktów Tp-Link kolorystyce. Na froncie pudełka umieszczono przeźroczyste okienko przez które możemy zobaczyć urządzenie natomiast na tylnej ściance zdjęcie Hub-a oraz informacje o jego przeznaczeniu. Wewnątrz opakowania nie znajdziecie zbyt wiele ponieważ oprócz samego urządzenia znalazły się tu jedynie instrukcje obsługi ale to akurat nie dziwi w przypadku tego typu urządzenia.
Muszę przyznać że samo urządzenia od razu po wyjęciu z opakowania wywarło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Po pierwsze wymiary- jest to mała kostka o wymiarach 71x71x16cm która nie tylko nie zajmuje zbyt dużo miejsca na biurku ale też łatwo ją schowacie nawet w małym plecaku z laptopem. Po drugie - bardzo solidna konstrukcja wykonana z dobrej jakości czarnego, matowego tworzywa, które nie tylko wydaje się odporne na uszkodzenia ale też jest łatwe w utrzymaniu (nie palcuje się, nie przyciąga kurzu itp.). Po trzecie złącza - do dyspozycji mamy tu cztery szybkie złącza USB 3.0 oraz zintegrowany przewód do komputera zakończony wtykiem USB 3.0. To właśnie dzięki nim możemy liczyć na duże prędkości przesyłu danych aż do 5Gb/s, oczywiście pod warunkiem że wasz komputer również dysponuje gniazdem USB 3.0 w przeciwnym razie prędkości będą typowe dla gniazda USB 2.0. Co ważne przewód jest zintegrowany z Hub-em i chowany wewnątrz jego konstrukcji, dzięki czemu TP-Link UH400 jest urządzeniem bardzo mobilnym.
Dodatkowym atutem są też zastosowane w nim zabezpieczenia które dbają o bezpieczeństwo naszych urządzeń, oraz dyskretne diody led informujące o podłączonym do portu urządzeniu.
Nie da się zaprzeczyć że Hub UH400 jest bardzo przemyślany, świetnie prezentuje się pod względem designu oraz jest niezwykle mobilny dlatego też zasłużył na naszą wysoką ocenę.
Specyfikacja techniczna
Wymiary 71 x 71 x 16,6 mm (2,8 x 2,8 x 0,7 cali)
Porty wyjściowe 4 porty USB 3.0
Porty wejściowe USB 3. Typ-A
Układy scalone VIA VL812
Wspierane systemy operacyjne Systemy Windows, Mac OS X oraz Linux
Zawartość opakowania UH400
Instrukcja szybkiej instalacji
Hub Aktywny to również w pewnym sensie rozgałęźnik USB, jednak nie jest on w żaden sposób uzależniony od wartości prądu na wyjściu USB komputera. Taki Hub posiada własne źródło zasilania w postaci odrębnego zasilacza sieciowego, dzięki czemu bez względu na to iloma złączami USB dysponuje, każde z nich może podać maksymalną wartość prądu 500/900 mA. Jest to nieco droższe rozwiązanie ale za to gwarantujące poprawne działanie wszystkich podłączonych urządzeń , nawet jeżeli są one wysokoprądowe. Minusem takiego rozwiązania oprócz wyższej ceny jest niska mobilność, ponieważ jesteśmy uzależnieni od zewnętrznego zasilacza.
Pewnym kompromisem może być tu jeden z ciekawszych Hub-ów dostępnych obecnie na rynku a mianowicie 7-portowy Hub TP-Link UH720, który może pracować zarówno w trybie pasywnym bez zasilacza jak i aktywnym z zasilaczem.
Hub TP-Link UH720 tym razem otrzymacie w dużym tekturowym opakowaniu o identycznej kolorystyce jak w przypadku poprzedniego urządzenia. Na opakowaniu oczywiście znalazło się zdjęcie urządzenia oraz informacje dotyczące jego przeznaczenia. Jak się pewnie domyślacie zawartość opakowania jest tu zdecydowanie bogatsza niż miało to miejsce w przypadku Hub-a pasywnego, ponieważ oprócz wspomnianego Hub-a znajdziecie tu jeszcze zasilacz (12v 3300mA) oraz przewód USB zakończony wtykami USB 3.0 A i microUSB 3.0 B.
TP-Link UH720 to zdecydowanie większe urządzenie w porównaniu z modelem UH400 (165 x 65.5 x 17.5 mm), co jest zrozumiałe ze względu na fakt że mamy tu do dyspozycji aż siedem gniazd USB 3.0 do podłączenia naszych urządzeń, gniazdo micro USB 3.0 typu B służące do połączenia z komputerem, wejście zasilania, oraz dodatkowe dwa gniazda USB przeznaczone do ładowania urządzeń mobilnych. Jak widzicie już samo to robi duże wrażenie.
Tworzywo użyte do budowy tego urządzenia jest dobrej jakości, konstrukcja wykazuje się dużą sztywnością i solidnością a design może się podobać. Pewne obiekcje można mieć jedynie co do górnej części Hub-a która otrzymała wstawkę z błyszczącego tworzywa (tzw. fortepianowa czerń), które pomimo iż świetnie prezentuje się zaraz po zdjęciu folii ochronnej, to niestety już po chwili pojawiają się na nim mało estetyczne smugi i odciski palców, tak więc tej części lepiej nie dotykać. Tutaj znajdziemy też przycisk power służący do uruchomienia urządzenia który działa jedynie w trybie podłączonego zasilania oraz diody informujące o zajętych portach. Porty/ gniazda USB są dobrze osadzone i ergonomicznie rozmieszczone tak więc nie powinniście mieć problemu z podłączaniem do nich swoich urządzeń.
Ilość złącz robi wrażenie ale najistotniejszym jest tu fakt że jest to Hub aktywny, czyli bez względu na to ile urządzeń i o jakim zapotrzebowaniu energetycznym do niego podłączycie, możecie być pewni że każdy z portów będzie dysponował pełną wydajnością energetyczną, dzięki czemu wszystkie urządzenia będą nam działać tak jak byśmy je wpięli bezpośrednio do komputera. Oczywiście jest to okupione koniecznością zastosowania zasilacza, czyli dochodzi nam dodatkowy przewód, potrzebujemy kolejne gniazdko elektryczne i oczywiście nieco zwiększa się nam pobór energii elektrycznej jednak korzyści takiego rozwiązania są niezaprzeczalne i tak naprawdę jest to najlepsze rozwiązanie.
Dla osób które głównie korzystają z Hub-a do podłączenia akcesoriów o mniejszym poborze energii (klawiatury, myszy, odbiorniki Bluetooth, pendrive itp.), ale jednak okresowo potrzebujących podłączyć też urządzenia o większym poborze energii mam dobrą wiadomość - TP-Link UH720 bez podłączonego zasilacza działa jak Hub pasywny, więc na co dzień możecie korzystać z niego właśnie w tym trybie a w momencie gdy potrzebujecie więcej energii podłączacie dopiero zasilacz. Jest to bardzo praktyczne rozwiązanie które czyni zakup tego Huba jeszcze bardziej opłacalnym.
Świetnym rozwiązaniem zastosowanym w modelu TP-Link UH720 jest też funkcja ładowarki. Dwa ładujące porty 2,4A zapewniają wygodę ładowania urządzeń mobilnych, dzięki temu już nie musicie szukać ładowarki do telefonu, tabletu czy innego urządzenia mobilnego. W Hub-ie zastosowano technologii inteligentnego ładowania TP-Link, która rozpoznaje podłączone urządzenia i ładuje każde z nich z największą możliwą prędkością. Nie bez znaczenia są tu też zastosowane zabezpieczenia - UH720 wykorzystuje najnowsze technologie zabezpieczeń, aby uchronić twoje urządzenia przed zwarciami, przetężeniami, nadmiernymi ładowaniami, a także przed przegrzaniem. UH720 obsługuje również hot swapping, czyli podmianę podłączonych urządzeń przy włączonym zasilaniu.
Specyfikacja techniczna
Wymiary 165 x 65.5 x 17.5 mm (6.5 x 2.6 x 0.7 in.)
Porty wyjściowe 7 USB 3.0 Standard A
2 Porty ładujące 2,4A
Porty wejściowe 1 Micro USB 3.0 Standard B
Układy scalone RTS5411
Wspierane systemy operacyjne Windows, Mac OS X oraz Linux
Zawartość opakowania UH720
Adapter sieciowy 12V 3.3A
1-metrowy przewód USB 3.0
Instrukcja szybkiej instalacji
II.Poznaliśmy już Hub-y pasywne i aktywne - a co powiecie na zewnętrzną kartę sieciową z funkcją Hub-a?
Trzecim urządzeniem które chciałbym dzisiaj dla was sprawdzić jest TP-Link UE330 - czyli szybka karta sieciowa z 3-portowym Hubem USB 3.0. Jest to propozycja dla osób które mają problem z podłączeniem do komputera szybkiego internetu za pomocą kabla sieciowego, czy to z powodu braku wbudowanej karty sieciowej czy też jej zbyt niskiej przepustowości.
Wspomnianą kartę sieciową znajdziecie w charakterystycznym dla TP-Link opakowaniu, z przejrzystym okienkiem przez które możecie dokładnie zobaczyć jak ona wygląda bez konieczności otwierania opakowania. Oczywiste nie zabrakło tu informacji o jej przeznaczeniu i funkcjach jakie oferuje. Jeżeli chodzi o zawartość zestawu to podobnie jak w przypadku pierwszego Hub-a nie znajdziecie tu zbyt wiele, ponieważ oprócz samego urządzenia producent dostarcza nam jedynie krótką instrukcje obsługi.
TP-Link UE330 w odróżnieniu od prezentowanych wcześniej Hub-ów wykonany został z białego, lekko matowego tworzywa, które wydaje się bardzo solidne a przy tym jest łatwe w utrzymaniu. Pomimo łączenia funkcji karty sieciowej i Hub-a USB samo urządzenie jest bardzo małe (31 x 23 x 96 mm) a przez to mobilne. Z jednej strony posiada zintegrowany przewód zakończony wtykiem USB 3.0 do podłączenia do komputera, natomiast z drugiej gniazdo RJ45 do którego podłączacie swój kabel sieciowy.
Dużym atutem UE330 jest wsparcie dla technologi Plug and Play. Wystarczy podłączyć urządzenie do portu USB i tak naprawdę jest już gotowe do pracy, instalacja sterowników i oprogramowania nie jest potrzebna.
Gigabitowa karta sieciowa pozwala na uzyskanie bardzo wysokich transferów w naszej sieci internetowej ale tylko pod warunkiem że będzie podłączona do komputera wyposażonego w port USB 3.0, w przeciwnym razie prędkości zostaną ograniczone do maksymalnej przepustowości jaką oferuje port USB 2.0 dlatego pamiętajcie o tym przed zakupem tego rodzaju rozwiązania.
Karta sieciowa TP-Link UE330 znalazła sięw naszym dzisiejszym zestawieniu ponieważ pełni ona też funkcję Hub-a USB. Jak się pewnie domyślacie możemy zaliczyć ją do Hub-ów pasywnych czyli tych do których nie podłączamy dodatkowego zasilania. Do dyspozycji otrzymujemy trzy porty USB 3.0 które zapewnią nam szybki dostęp do podłączonych do Hub-a urządzeń, dzięki czemu świetnie nadają się do podłączenia pamięci zewnętrznych czy np. telefonu.
Takie rozwiązanie jest świetną propozycją dla ultrabooków czy chromebooków które coraz częściej nie posiadają karty sieciowej Ethernet i dysponują odgraniczoną ilością złącz USB. Urządzenie bez problemu schowacie w torbie na laptopa, szybko podłączycie przewodową sieć LAN a do tego nie tracicie tak potrzebnego złącza USB zyskując nawet kolejne.
Wszystkie urządzenia możecie zobaczyć w specjalnej recenzji wideo którą dla was przygotowałem
